Pod koniec listopada uczniowie kl. 2 a przenieśli się w świat braci Lichockich i odkrywali uroki ich ukochanego drzewa.
Drzewo było dla dzieci miejscem niezwykłym, miejscem przygód, drzwiami do świata fantazji, drogą do świata natury… Swoją koroną zdawało się sięgać nieba. Było jedynym drzewem w najbliższej okolicy i budziło wśród dzieci ogromną ciekawość. Dotarcie na jego wierzchołek wydawało się niemożliwe…chociaż…
Razem z braćmi Lichockimiwspinaliśmy się na kolejne konary drzewa i sprawdzaliśmy, co możemy zobaczyć z coraz wyższych gałęzi. Zaglądaliśmy do niezwykle życzliwej pani Rachlińskiej, uwolniliśmy zaklętą w mieszkaniu Dorotę i podarowaliśmy jej Zezusia, odważyliśmy się porozmawiać z Pawłem, który był strasznie ważny, odkryliśmy tajemniczy ogród, znaleźliśmy bocianie gniazdo, o którym opowiadał nam dziadek Frączak, ale przede wszystkim stanęliśmy w obronie drzewa.
Książka poruszyła naszą wyobraźnię, zachęciła nas do zabaw na świeżym powietrzu, pokazała jak ważne są przyjaźń i lojalność, empatia, a także, że walka o to, na czym najbardziej nam zależy, nigdy nie jest pozbawiona sensu, dlatego nigdy nie powinniśmy się poddawać.
Podczas pracy z lekturą wykonaliśmy ilustracje przedstawiające drzewo. Każdy z nas wybrał fragment z książki, który wydawał mu się najważniejszy, a następnie spróbowaliśmy uzasadnić swój wybór.
Oto nasze przemyślenia po przeczytaniu lektury.
„To jest Szklana Góra.” Uważam, że dzieci na tym drzewie odkrywały cały świat. Kiedy były na samym szczycie, wydawało im się, że znajdują się na samym niebie. Widziały obłoki, słyszały świergot ptaków. Gdy zeszły w dół, przez okna widziały sąsiadów, poznawały ich zwyczaje.
„W ten sposób poznaliśmy Zezusia.” Uważam, że ten fragment lektury był najbardziej ciekawy i pouczający. Pomimo tego, że kotek nie był najpiękniejszy dzieci go pokochały.
„Paweł chodzi do piątej klasy i ma nas za psi pazur, tylko dlatego, że my chodzimy do drugiej.” Moim zdaniem starszy kolega nie powinien traktować młodszych lekceważąco, mieć ich za nic i się z nich wyśmiewać.
„Bardzo kochamy nasze drzewo. Bo co byśmy bez niego robili?” Według mnie to zdanie jest ważne, ponieważ dzieci uważają to miejsce za bezpieczne i jest ono dla nich formą rozrywki.
„Wkrótce zamieszkają w wieżowcu jakieś dzieci i będą patrzeć z okien na wierzchołek naszego drzewa.” Uważam, że napisane zdanie mówi o zmianach, które dzieją się w przyrodzie. Powstają nowe osiedla i wielkie wieżowce, które niszczą przyrodę.
„W jednej chwili otworzyły się wszystkie okna – i wszyscy lokatorzy przyłączyli się do tego, co później nazwaliśmy Wielką Bitwą o Drzewo.” Moim zdaniem, to dobrze, że mieszkańcy kamienicy wspólnie nie pozwolili ściąć drzewa, które stało się dla dzieci miejscem do zabaw.
„Bardzo kochamy nasze drzewo.” Według mnie to zdanie jest najważniejsze, ponieważ to drzewo sprawiało, że dzieci były szczęśliwe.
„-Nigdy wam tego nie zapomnę – powiedziała Dorota, jakby była prawdziwą zaklętą królewną.” Uważam to zdanie za najładniejsze, ponieważ bracia dali kotka Dorocie, żeby nie była sama.
„Na nowych osiedlach dzieci mają huśtawki, karuzele i mnóstwo miejsca do biegania.” Według mnie dzieci powinny mieć podwórko z możliwością do zabawy.
„W jednej chwili otworzyły się wszystkie okna – i wszyscy lokatorzy przyłączyli się do tego, co później nazwaliśmy Wielką Bitwą o Drzewo.” Uważam, że jest to najważniejsze zdanie, ponieważ drzewo zjednoczyło wszystkich mieszkańców kamienicy.
„Czy chcecie pozbawić nasze dzieci jedynej radości, jedynej zieleni?!” Moim zdaniem drzewo było cudownym miejscem dla wszystkich dzieci, ponieważ nie mieli wiele rozrywek. Drzewo stało się miejscem ich dziecięcych zabaw.
„To jest cudowne miejsce, z którego widać wszystko.” Uważam, że drzewo dla dzieci było bardzo ważne, ponieważ pozwalało im odkrywać świat i zobaczyć wszystko co jest dookoła.
„Robotnicy zabrali piły i poszli.” Według mnie to zdanie jest najważniejsze, ponieważ mieszkańcy kamienicy stanęli w obronie drzewa i nie pozwolili robotnikom na jego ścięcie. Drzewo dla dzieci było miejscem pełnym przygód i wspomnień, dlatego bardzo się cieszę, że zostało uratowane.