,,Mowa nasza, nasz język jest naszym największym skarbem kulturalnym.
Broniąc go, bronimy samej istoty naszej kultury.” (J. Iwaszkiewicz)
W ramach obchodów IX Dnia Języka Ojczystego w naszej szkole odbyła się kolejna edycja konkursu literackiego ,,Język polski jest ą-ę!”.
I miejsce zajęły Klaudia Mełech (kl. 6 a) i Julia Czajkowska (kl. 7 a),
II miejsce: Oliwia Czarny (kl. 5 c) i Lena Soliszewska (kl. 5 a),
III miejsce: Maria Ślusarz (kl. 8 a) i Martyna Dec (kl. 7 b).
Wyróżnienia otrzymały: Lena Felkel (kl. 5 a) i Sofi Makieievy (kl. 8 c).
Prace uczniów oceniała komisja w składzie: Marzena Kruk-Młynarowicz, Joanna Kopeć, Beata Bundyra i Monika Kaczor.
Jak zwykle na uczniów czekało wiele innych atrakcji, odbyły się konkursy: ,,Wierszyki łamiące języki” (konkurs recytatorski), konkursy wiedzy ,,Bohaterowie lektur szkolnych”, ,,Jak dobrze znam autorów książek?”, ,,Poprawna polszczyzna na co dzień” oraz ,,Ortografia na medal” (konkurs ortograficzny). Ponadto nie zabrakło zabaw słownych, zagadek i ciekawostek językowych.
Organizatorem konkursów i Dnia Języka Ojczystego była polonistka Marzena Kruk-Młynarowicz.
Nie zapominajmy, że język to wspólne dobro...
Już teraz zapraszamy na kolejną edycję - za rok!
🤍❤️🤍❤️🤍❤️🤍❤️🤍❤️🤍❤️🤍❤️🤍❤️🤍❤️🤍❤️🤍❤️🤍❤️🤍❤️🤍❤️🤍❤️
Wiersze uczennic:
I MIEJSCE
Klaudia Mełech
kl. 6 a
,,ZABAWA W CHOWANEGO"
Małe literki razu pewnego
Chciały pobawić się w chowanego.
Każda z osobna miejsca szukała,
aby to ona się dobrze schowała.
Literka ó na wóz wskoczyła
i w tym pośpiechu kreseczkę zgubiła.
Z wózka na wozy sie odmieniło
i już na zawsze w wyrazach utkwiło.
Małe bliźniaczki rz , jak rzecz jasna,
schowały sie razem w kuchni koło ciasta.
Lecz kucharz je znalazł i w sposób dziarski,
zamienił rz na przysmak kucharski.
Literka h na wahadle była,
i cichutko siedząc o huśtaniu marzyła.
Tak się rozmarzyła, że huknęła z łoskotem
spadła na podłogę z wielkim hurkotem.
Małe ż jak żyto zielone,
schowało sie w bagażu niezauważone.
Podróżnik nie wiedząc, kto w bagażu się chowa
zabrał ż małe w podróż do Żyrardowa.
Ź schowało się w ździebełku,
Cz utknęło w liczydełku,
Sz wlazło do koszyka,
a Dż w dżungli postanowiło brykać.
Jak się skończyło liter chowanie,
to właśnie dla nas teraz zadanie.
Chcesz piątki i szóstki ilości liczne,
poznaj zasady ortograficzne.
………………………………………
I MIEJSCE
Julia Czajkowska, kl. 7 a
Cały urok w naszej mowie skryty
Tylko musi być odpowiednio wydobyty
Często trudne słowa i litery się wplatają
Lecz mimo to zawsze pięknie wybrzmiewają
Nie raz trudzimy się zasad wszystkich zapamiętaniem
Jednak darzymy je wielkim uznaniem
Błędy wkradną się czasem nieproszone
A nigdy nie są one zamierzone
Ortografia to niełatwe dla nas wyzwanie
Dlatego niezwykle ważne jest czytanie
Zawsze kiedy otworzymy książkę
Możemy sięgnąć po nowej wiedzy cząstkę
Gdy większość zasad już zrozumiemy
Nasz piękny język podziwiać zaczniemy
Nie znajdziemy już wtedy nic dla nas trudnego
Wręcz będzie to coś zupełnie jasnego
Cudowna jest nasza ojczysta mowa
Mimo iż dla niektórych jest to rzecz zupełnie nowa
Trzeba w sercach zachować nasz język skrycie
I pokochać go na całe życie
…………………………………………………………..
II MIEJSCE
Oliwia Czarny, kl. 5 c
***
Zosia na polanie tańcowała
I pod nosem coś śpiewała:
„Niósł gżegżółkę miły pan
Blisko rzeki chatkę miał.
Raz, dwa, hop! Tralala!
Tworzyć zabawne przyśpiewki chciała:
Za łamańce językowe się zabrała:
„Ząb, zupa zębowa – dąb, zupa dębowa”,
„Chrząszcz, szczęka – rusza szczęką chrząszcz”.
Lepiej skończę – powiedziała –
Zbyt to trudna dla mnie sprawa.
Gdy językiem polskim się zmęczyła,
Przyrodą się zachwyciła.
Wnet trzy ptaszki zobaczyła:
Wróbel, gil i jaskółka – niezła spółka!
……………………………….
II MIEJSCE
Lena Soliszewska, kl. 5 a
Parkowe obserwacje
Pewien Łukasz, mały chłopiec
Ortografii miał się uczyć.
Poszedł więc za duży kopiec,
By ze złości tam pohuczeć.
Skojarzenia chciał on znaleźć,
Nie szło mu to bardzo długo.
W parku umiał się odnaleźć,
Wokół pusto i głucho.
Najpierw szukał wiewiórki, co okruszki chrupie.
Potem spostrzegł ptaki w grupie.
Miał dylemat, jak się pisze sówka,
Lecz przypomniał sobie
Pisownię końcówki – ówka.
Łukasz zadowolony z obserwacji
Wyszedł z parku z uśmiechem.
Na łonie natury uczyć się najlepiej!
……………………………………………………………………………………….
III MIEJSCE
Martyna Dec, kl. 7 b
„Mój język polski”
Mówię po polsku na co dzień, w domu,
W szkole, z przyjaciółmi,
w każdym znajomym tłumie.
Czasem jest trudny,
bo „ą” i „ę”, a „rz” i „ż” mylą się.
Ale to mój język, piękny i bliski.
Pełen słów prostych, ale też artystycznych.
Można w nim śpiewać, pisać i śnić,
I łatwo powiedzieć: kocham Cię dziś.
Wiersze i bajki w nim dobrze brzmią.
Opowieści rosną jak kwiaty pod mgłą.
To język serca, marzeń i słów,
który noszę w sobie wśród codziennych dróg.
……………………………………………………………………..
III MIEJSCE
Maria Ślusarz, kl. 8 a
Mowa ojczysta
Powiem dzisiaj Wam tu szczerze
w język polski mocno wierzę.
To jest ma ojczysta mowa
a Jej wielkość i siła tkwi w pięknych słowach.
Każdy Polak nie żałuje,
że się wciąż nią posługuje.
Trudne strofy, wersy, słowa
taka jest ta polska mowa.
Jestem dumna z niej tak szczerze.
Włada nią każdy od gór,
aż po wybrzeże.